Ludzie zebrali się pod jednym z bloków w Parczewie (woj. lubelskie) i… zaczęli się modlić. Na pniu rosnącego nieopodal drzewa miał się ukazać wizerunek Jezusa. Inni w niecodziennym wzorze widzą Matkę Boską. Czy to cud? – Wierzę, że to objawienie – wyznała lokalnym mediom jedna z mieszkanek miasteczka.
Wzór, który pojawił się na jednym z drzew przy ulicy Spółdzielczej w Parczewie, poruszył mieszkańców lubelskiego miasta. Jaśniejsze smugi na ciemnym pniu przypominają twarz z aureolą. Dla jednych to Jezus, a inni upatrują w nim Matki Boskiej. Czy to cud?
Cud w Parczewie? Ludzie modlą się przy drzewie
Przed drzewem przy parczewskim bloku zebrało się kilkadziesiąt osób. Wiele z nich jest przekonanych, że widzą boską postać. Wierzą w cud, zjawisko nadprzyrodzone. Niektórzy przynieśli ze sobą Biblię. Inni odmawiają modlitwy.
– Wierzę, że to objawienie. O wszystkim dowiedziałam się od znajomych i wyszłam z domu. To znak opatrzności bożej – twierdzi w rozmowie z lokalnym serwisem parczew.24wspolnota.pl pani Anna, mieszkanka Parczewa.
Takie cuda w Parczewie. A w Warszawie to najwyżej brązowa woda w Wiśle 😎 #parczew #cud pic.twitter.com/DXngUi8UPD
— Goorsky (@goorsky_pl) May 16, 2023
Od środowego poranka, 17 maja, na ulicy Spółdzielczej znów gromadzą się mieszkańcy. Jest ich trochę mniej niż dzień wcześniej, gdy dostrzeżono niespotykany wzór na drzewie. Według zgromadzonych już w niedzielę, 14 maja, pojawiły się pierwsze «objawy cudu».
Zły znak dla wiernych. Nie zdarzył się cud w Neapolu
Awantura o figurkę Maryi. Po renowacji właściciel nie mógł poznać dzieła