Piotr Żyła już nieraz potrafił zrobić coś niespodziewanego. Teraz jednak plotki dotyczące jego sportowej przyszłości zaskoczyły chyba wszystkich. “Wiewiór” otrzymał niesamowitą propozycję. Dzięki walce w oktagonie z byłym reprezentantem Polski skoczek mógłby zarobić fortunę. Padła konkretna suma.
Nasz mistrz świata z Planicy może zdradzić narty na rzecz… MMA! “Wiewiór” w oktagonie miałby naprawdę szczególnego rywala. Chodzi o Sławomira Peszkę, który niedawno został ogłoszony wraz z influencerką, Lexy Chaplin, ambasadorem organizacji CLOUT MMA. – Planowałem wejść do oktagonu i walczyć w federacji, która właśnie się zamknęła (High League – przyp. red.). Ale nie spodziewałem się, że zostanę ambasadorem całej organizacji promującej MMA — tłumaczył sam były piłkarz Lechii i Wisły Kraków w rozmowie z “WP Sportowe Fakty”.
Piotr Żyła może otrzymać fortunę za jedną walkę w oktagonie
Jak informuje “sport.pl” trzykrotnemu mistrzowi świata za walkę z Peszką zaproponowano aż… dwa mln zł! To ogromna kwota w porównaniu do dotychczasowych zarobków “Wiewióra”. W całym poprzednim sezonie Polak zainkasował dzięki występom na skoczni blisko 618 tysięcy złotych, czyli kilka razy mniej niż miałby zarobić za pojedynczą walkę ze Sławomirem Peszką w oktagonie.
Do propozycji walki, którą otrzymał Żyła, odniósł się jednak już m.in. trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler, który stanowczo stwierdził, że w tym sezonie skoczek “nie dostanie zielonego światła” na walkę w MMA. Według doniesień medialnych walka więc byłaby wstępnie zaplanowana już w 2024 r.