Tragedia w żłobku w Rzeszowie. Pożegnano tragicznie zmarłego chłopca

Nie ma słów, które mogłyby oddać ból i żal z powodu tragedii, jaka dotknęła rodziców trzyletniego Jeremiego. Króciutkie życie ich synka przerwała nagła śmierć w żłobku w Rzeszowie. Teraz odbył się pogrzeb chłopczyka. Jego grób porusza do łez. Przykryły go nie tylko białe kwiaty, ale położono na nim również ulubione zabawki. Jeszcze nie tak dawno dawały radość. Dziś już tylko przypominają o tragicznie utraconym życiu dziecka.

Do tragedii w żłobku “Puchatek” w Rzeszowie doszło 11 lipca. W porze drugiego śniadania podano dzieciom winogrona. Maluszek najprawdopodobniej zadławił się owocem. Nie mógł złapać oddechu. Najpierw próbowały ratować go opiekunki, które były świeżo po szkoleniu z udzielania pierwszej pomocy. Potem reanimację przejęła załoga pogotowia ratunkowego. Pierwsza karetka dotarła po 10 minutach, a drugi zespół, z odległego Łańcuta, był na miejscu po 18 minutach.

Ratunku dla malutkiego Jeremiego nie było. Chłopczyk zmarł.

Pogrzeb dziecka

W sobotę, 15 lipca, wśród łez i smutku najbliższych, odbyło się poruszające pożegnanie dziecka. Pogrzeb zostanie na zawsze w pamięci tych, którzy uczestniczyli w tej smutnej ceremonii.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *