Klaudia Jachira pojechała do stolicy Austrii i zrobiła tam zakupy w Lidlu. Kiedy spojrzała na paragon i porównała go z tym, ile płaci się za te same produkty w tej sieci handlowej, oniemiała. Do zestawienia “dorzuciła” jeszcze informacje o średniej pensji w Polsce i Austrii.
Klaudia Jachira zakupami z austriackiego Lidla pochwaliła się w mediach społecznościowych w czwartek 27 lipca. Na liście znalazło się 11 różnych, jak wyjaśniła, podstawowych dla niej produktów.
Jachira zrobiła te same zakupy w Lidlu w Polsce i Austrii. Smutne wnioski
W koszyku Jachiry znalazł się m.in. nabiał (mleko, jogurt naturalny, ser), pieczywo, ale nie brakło też warzyw (kapary, pomidory w puszce), makaronu spaghetti, oliwy z oliwek czy hummusu. Polityczka skusiła się też na coś słodkiego — konfitury i czekoladę. W Austrii za wszystko zapłaciła 15,66 euro, czyli 69,34 zł. Podała też, że z kolei w warszawskim Lidlu, za to samo, zostawiła przy kasie 75,88 zł, czyli o 6,54 zł więcej.