Koszmarny wypadek w powiecie oleśnickim (woj. dolnośląskie). Na jednej z lokalnych dróg, osobowy seat wypadł z jezdni i uderzył z wielką siłą w znajdujące się na poboczu drzewo. Wezwani na miejsce ratownicy okazali się bezradni. Życia poszkodowanych nie udało się uratować.
Według informacji przekazanych przez Komendę Powiatową Policji w Oleśnicy dramat rozegrał się na trasie między Radzowicami i Domasławicami. Powodem była nadmierna prędkość.
Dolny Śląsk. Tragiczny wypadek w powiecie oleśnickim. Nie żyje dwóch dwudziestolatków
“20-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu oleśnickiego, jadąc samochodem osobowym marki Seat, nie dostosował prędkości, w wyniku czego wjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo” — przekazała oleśnicka policja.
Przybyłym na miejsce ratownikom nie udało się uratować zarówno życia kierującego, jak i 23-letniego pasażera. Obecny lekarz stwierdził zgon obu mężczyzn.
Okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze z Oleśnicy przypomnieli, że brawura i duża prędkość są przyczyną dużej liczby wypadków drogowych. Zaapelowali do kierowców o ostrożną jazdę.
Na profilu społecznościowym mundurowych udostępnione zostało zdjęcie rozbitej osobówki. Widok jest przerażający. Została z niej dosłownie miazga.


