Amstaffy rzuciły się na mężczyznę w Krakowie. “Bardzo poważne obrażenia jąder, penisa, okolic krocza”

Mieszkający w Krakowie obywatel Hiszpanii w najgorszych snach nie przypuszczał, że zwykła przejażdżka deskorolką po Bulwarach Wiślanych będzie miała dla niego tak przykre konsekwencje. Hiszpan został zaatakowany przez dwa amstaffy, co zakończyło się bolesnymi obrażeniami okolic krocza. Sprawą pogryzienia zajmuje się policja.

O nieprzyjemnej sytuacji, jaka spotkała mieszkańca Krakowa, informuje “Gazeta Krakowska”. Do redakcji zgłosił się znajomy mężczyzny, który opowiedział o tym, co spotkało jego kolegę na początku czerwca.

Kraków. Mężczyzna pogryziony przez amstaffy na Bulwarach Wiślanych

Jak napisał w liście do redakcji czytelnik, 1 czerwca wieczorem jego kolega — Hiszpan mieszkający na stałe w Krakowie — jechał na deskorolce Bulwarami Wiślanymi. Gdy był w okolicach Ronda Grunwaldzkiego, miały go zaatakować dwa psy rasy amstaff.

“Gdy kolega był atakowany przez psy, właścicielki nie zareagowały. Na koniec nie zapytały o obrażenia, tylko odeszły nie udzielając pomocy. Znajomi właścicielek (również obecni na miejscu) zostali kłócąc się, że to wina kolegi i że nie powinien jechać na deskorolce po bulwarach. Mamy filmiki pokazujące jak oddalają się właścicielki z psami. Kolega na koniec został zabrany do szpitala wojskowego przy ul. Wrocławskiej, lecz obrażenia krocza oraz nogi były zbyt poważne i finalnie został przetransportowany do szpitala Narutowicza” — opisuje czytelnik “Gazety Krakowskiej”.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *